Marzenie o stworzeniu marki lub rozwinięciu, skalowaniu startupu musi być poparte działaniem i konsekwentnym podejściem od samego początku zwłaszcza jeśli chodzi o stworzenie zespołu marzeń. Większość firm dochodzi do tego wniosku dopiero kiedy zaczyna coś „nie grać”, pomysł utyka w miejscu i zaczyna się boksowanie.
Warto pamiętać, że to ludzie nadają realny kształt każdej wizji i strategii, że nie będzie co włożyć do excella jeżeli konkretni ludzie tego nie wygenerują. Nawet najlepszy pomysł biznesowy jest tylko potencjałem, dopóki za jego realizację nie zabiorą się właściwi ludzie, którzy wniosą doświadczenie, energię i zaangażowanie. I relacje oraz swoją dojrzałość emocjonalną.
„Każdy problem w biznesie to problem interpersonalny” pisze w swojej książce Ichiro Kishimi. Dlatego proces budowania i rozwiania pomysłu czy produktu powinien rozpoczynać się od przyciągnięcia osób, które podzielają Twoje wartości, świadomym umówieniu się na sposób współpracy.
Podstawieniu w jasnym świetle i od początku faktu, że będą etapy budowania pomysłu, przejścia do kolejnych etapów będą okupione konfliktami, tarciami i zawirowaniami. Że każdy etap wymaga często innych kompetencji jak i innego mindsetu. I że w tym wszyskich są ludzie: ze swoimi ambicjami, potrzebą autonomii, kreatywnością, neuroróżnorodnością.
Oto pięć dowodów na to, że budowanie dobrego zespołu jest kluczowe i może mieć większe znaczenie niż sama wizja lub strategia biznesowa:
- Dojrzałość emocjonalna zespołu sprzyja rozwiązywaniu konfliktów.
Początki wymagają dużej ilości przestrzeni na kreatywność, szukanie rozwiązań, testowanie. Każdy konflikt może to blokować. Konflikty obniżają poczucie bezpieczeństwa osobistego a to powoduje, że nasza głowa przestawia się obronę, reaktywność. Trudniej o współpracę. Dojrzałość emocjonalna to umiejętność komunikacji, stawianie granic, empatia, budowanie relacji. I przede wszystkich branie odpowiedzialności za swoje działania i zachowanie. Za emocje również.
2. Samoświadomość i mindset zespołu.
W startupach gdzie zasoby ludzkie są często ograniczone często pracuje się ponadstandardowym wysiłkiem. Umiejętność niedoprowadzenia się do wypalenia to kompetencja jak każda inna. Siebie i zespołu, bo to rzutuje na całą grupę. Samoświadomość uczestników projektu jest tu kluczem.
3. Właściwy zespół lepiej radzi sobie z kryzysami i trudnościami
Nawet najlepszy pomysł i strategia mogą i natrafią na przeszkody, ale dobrze zbudowany zespół będzie bardziej odporny i skuteczny w radzeniu sobie z nimi. Osoby, które ufają sobie nawzajem i wierzą w swoje umiejętności, są bardziej skłonne do podejmowania inicjatywy i działania w trudnych sytuacjach.
4. Autonomia vs współpraca.
Startupy z autonomii korzystają najbardziej. Przyciągają talenty, które mają świetne kompetencje, ale problemy zaczynają się wtedy kiedy, kiedy grupa i biznes zaczyna rosnąć. To co sprawdzało się na początku staje się często kulą u nogi. Problemy zaczynają się kiedy część autonomii trzeba oddać, bo na tym polega bycie w zespole. Trzeba się od początku na jakieś zasady i reguły umówić.
5. Sprawne rozwiązywanie problemów technicznych i operacyjnych.
Startup to na początku często tylko gaszenie pożarów. Do rozwoju potrzeba z tych pożarów uczyć się wychodzić. Wdrażać procesy. Praca kreatywna a praca na procesach to dwa rożne midsety. minset „budowniczego” vs. mindset „wizjonera”.
Wielu inwestorów zaczyna oceniać ocenia startupy przez pryzmat zespołu, a nie tylko pomysłu. I super! Inwestorzy zaczynają zwracać uwagę na zespół bardziej niż na sam produkt czy usługę. Uważają, że tylko odpowiedni ludzie są w stanie znaleźć drogę do sukcesu, nawet jeśli pierwotny pomysł wymaga zmian lub adaptacji. Świetni nie tylko przez kompetencje, ale też jako ludzie. Zaufanie do zespołu daje pewność, że startup potrafi przejść przez różne wyzwania.
Skupianie się na samym produkcie i pomyśle jest bardzo „menadżerskie”. Przesunięcie uwagi i skupienia na rolę zespołu w tym wszystko jest rzeczą „liderską”. Kluczem jest tu umiejętność świadomej transformacji swoje midset i dodawaniem odpowiedzialności. Trzeba mieć komu.
Świetny zespół może uratować kiepski produkt czy pomysł. Kiepski zespół nie wygeneruje ani nie rozwinie świetnego produktu. Nawet najlepszy pomysł pozostanie tylko tak dobry jak dobry zespół będzie go realizował. I w ten sposób właśnie kultura organizacji zje każdą strategię na śniadanie. Do syta. :)
Krzysiek
Pomagam liderom, którzy chcą dla siebie czegoś więcej | rozwój osobisty i zespołów | mentoring, konsultacje, szkolenie | sprawdź pakiety godzin i umów się
