Blog

Jak przestać „gasić pożary” i ruszyć z miejsca?

Jak przestać robić wszystko za wszystkich?

Jak przestać „gasić pożary” i ruszyć z miejsca? - Blackboard Consulting

Początkującym menadżerom zdarza się to zawsze, tym doświadczonym też czasami. Co? Stanąć w miejscu, gasić tylko pożary, nie mieć poczucia wpływu na sytuację.

Jak często wszystko próbujesz zrobić sam_? Jak często masz wrażenie, że robisz wszystko za wszystkich? Oto kilka sposobów jak się tego poczucia pozbyć, ruszyć do przodu i odzyskać poczucie wpływu na sytuację.

Podziel się zadaniami i obowiązkami.

Oddaj te, których nie lubisz, są mniej ważne lub ktoś inny zrobi to lepiej. Nie da się wszystkiego zrobić samemu. Jeśli myślisz, że nikt poza Tobą tego nie zrobi lepiej, pomyśl, jaki to masz koszt dla Ciebie. Oprócz tego wszystkich nauczysz, że nie muszą się starać, bo i tak finalnie Ty się wszystkim zajmiesz.

Krok po kroku, znajdź zadania, najpierw jakieś małe i po kolei przekazuj je komuś innemu. każde oddane zadania to więcej czasu dla Ciebie dla siebie.

Oddaj część kontroli.

To jest najtrudniejsze. Oddać kontrolę i władzę. Prawda jest jednak taka, że nikt z nas nie ma pełnej kontroli, to tylko naszej głowie tak się wydaje i próbujemy to potwierdzić. To prosta droga do wypalenia i demotywacji.

Nie masz kontroli nad wszystkim, ale masz 100% kontroli nad tym jak zareagujesz, kiedy coś się wydarzy.

Podziel się odpowiedzialnością.

Wyszkolić jak najwięcej osoļ w zespole i oddać im jak najwięcej zadań i tematów zostawiają sobie tylko te najważniejsze i strategiczne - to cel pracy każdego menadżera i właściciela. Jesteś od tego, żeby pracę organizować i planować a nie wykonywać wszystko sam_.

Nie przyjmuj "wrzutek".

Wrzutki to jest to wszystko, co ktoś próbuje Ci przekazać oczekując natychmiastowej reakcji. To czyjś pożar, który spada na Ciebie. Nagły telefon, nieplanowane spotkanie, czyjś niedotrzymany termin. Warto się pilnować i stawić granice. Odmawiać natychmiastowego wejścia w czyjś temat.

Zdziwisz się jak bardzo ... nic się nie stanie kiedy to zrobisz. Jednocześnie stanie się bardzo ważna rzecz: ten ktoś nauczy się, że nie można Ci robić wrzutek i następnym razem nie zrobi tego.

Przestań być rodzicem.

Wymyka się to wszystkim i wtedy mówimy: ile razy mam powtarzać? kiedy się wreszcie nauczycie?

Zamiast tego mów:

"jakie masz rozwiązania?"

"umawialiśmy się inaczej, dlaczego zrobiłeś to w ten sposób"

"jeżeli zrobisz to tak jak proponujesz co się może stać"

W ten sposób przekażesz odpowiedzialność za zadania tym, Którzy je wykonują i odzyskasz swój czas.

Dzielą zadania możesz posłużyć się tzw. macierzą Eisenhowera. Brzmi poważnie, ale to prosty sposób jak myśleć o zadaniach, które zostawić sobie a które wydelegować zespołowi.

1
WAŻNE I PILNE
To są właśnie „pożary”. Coś jest bardzo ważne, ale o tym zapomniał_ś lub nie zaplanował_ś.
Musisz rzucić wszystko i to załatwić. Rezultat: Stres, zmęczenie, poczucie braku sensu.

Przykład: Jutro mija termin złożenia dokumentów na ogródek sezonowy, ale zostawił_ś to na ostatnią chwilę.


WAŻNE I NIEPILNE
To są Twoje zadania. Zaplanowane i zarządzone. 
Rezultat: satysfakcja, poczucie kontroli i sprawczości. Spokój.

Przykład: Termin złożenia dokumentów na ogródek mija za tydzień, a Ty masz to gotowe. Tylko czekasz. 

2
NIEWAŻNE I PILNE
Te deleguj zespołowi i go ich naucz. Im więcej tym lepiej dla Ciebie. Nie zajmuj się nimi, ktoś inny może to zrobić.
Rezultat: spokój i więcej czasu.

Przykład: Ktoś z zespołu może przygotowywać część materiałów, które potrzebujesz wrzucać na social media. 

3
NIEWAŻNE I NIEPILNE
To „pożeracze czasu”, wrzutki i zachcianki.
Potrzebna jest samodyscyplina. 

Przykład: spotkanie z przedstawiciele handlowym, który ma sprawę do Ciebie, ale Ty od niego nic nie potrzebujesz. Albo rozmowa telefoniczna, która możesz załatwić póżniej. 

To proste ćwiczenie. Możesz spróbować jeszcze dzisiaj. Zatrzymaj się na chwilę, znajdź pierwsze z brzegu 3 zadania, które masz przed sobą i zdecyduj.

Podziel się efektem.

Zadzwoń lub napisz jeżeli masz pytania lub potrzebujesz pomocy w zarządzaniu sobą i zespołem.

Blog

Zobacz także

Zarządzanie, relacje w biznesie, budowanie zespołu, rozwój osobisty, relacje z klientami.

Zobacz wszystkie
„Startup to eksperyment, w którym każda relacja może mieć wpływ na wynik.” – Guy Kawasaki - Blackboard Consulting Case Study

„Startup to eksperyment, w którym każda relacja może mieć wpływ na wynik.” – Guy Kawasaki

Dlaczego zbudowanie zespołu jest ważniejsze od wizji, pomysłu, produktu i strategii?

Krzysztof Kaliciński Blackboard Consulting
Potrafisz odróżnić szacunek od strachu? - Blackboard Consulting Case Study

Potrafisz odróżnić szacunek od strachu?

Co jest szacunkiem a co tylko efektem obaw i strachu zespołu?

Krzysztof Kaliciński Blackboard Consulting
Bycie lepszym liderem = bycie lepszym sobą. - Blackboard Consulting Case Study

Bycie lepszym liderem = bycie lepszym sobą.

Świadomość siebie to klucz do leadership.

Krzysztof Kaliciński Blackboard Consulting

Umów spotkanie

Porozmawiamy o Twoich potrzebach i zobaczymy, może będzie nam po drodze.

Bezpłatna konsultacja